Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

Odwrócone ciasto jogurtowe z karmelizowanym rabarbarem.

Pamiętam, że jako dziecko bardzo lubiłam rabarbar, maczałam go w cukrze i wcinałam na surowo. Potem mi to lubienie przeszło na dłuższy czas i rabarbar był blee. No a teraz, teraz znowu go lubię! I to nic, że mój rabarbar nie rośnie różowy. Odwrócone ciasto jogurtowe z karmelizowanym rabarbarem. (Źródło .) 2 duże jaja     1 szklanka cukru     1 - 2 łyżki cukru wanilinowego     2 szklanki mąki pszennej     2 łyżeczki proszku do pieczenia     50 g roztopionego masła (ewentualnie oleju)     1 szklanka jogurtu greckiego (lub śmietany) 4 łodygi rabarbaru 5 łyżek cukru   2 łyżeczki pasty waniliowej lub ziarenka z 1 laski wanilii, ewentualnie 1 łyżka cukru wanilinowego Rabarbar pokroić na 1,5 cm kawałki. Do garnka wsypać cukier i podgrzać go. Gdy cukier będzie gorący włożyć rabarbar i smażyć go przez 3 minuty, dodać wanilię, skórkę pomarańczową i miód jeśli używamy, zamieszać i smażyć jeszcze przez około minutę (rabarbar ma nieco zmięknąć i pokryć się gęstym syro

Lunchbox. S(z)ałatka z jarmużem w greckim stylu- przekąska.

Mocno inspirowana sałatką grecką. Ale z jarmużem. Jarmuż, dopiero co trochę podrósł, a już udało mi się go trochę obskubać. I wiecie co- na surowo, w takim towarzystwie był przepyszny. W tym roku będę z nim zdecydowanie intensywniej eksperymentowała. Kolejny lunchbox, który będę wspominać z utęsknieniem. Sałatka z jarmużem w greckim stylu: (podawanie dokładnych ilości nie ma sensu- ile dacie i tak będzie dobre): Jarmuż Pomidor Ogórek Rzodkiewki Cebula Ser feta Do tego dressing z oliwy, octu jabłkowego, wody z dodatkiem soli, posiekanej świeżej bazylii i innych ulubionych ziół, pieprzu (według uznania). Kładziemy listki jarmużu na talerz (bądź jakikolwiek inny pojemnik), na to pokrojone warzywa i ser feta, a bliżej momentu konsumpcji polewamy przygotowanym dressingiem- i jest szama.    https://sklep.egmont.pl/ksiazki/kuchnia/p,jakubiak-lokalnie,10893.html

Lody bananowa straciatella- bez maszyny.

Skoro z nieba zamiast białych kulek gradu sypią się najprawdziwsze, białe płatki kwiatów- nadszedł czas na lody. Lody bananowa straciatella: 500 ml śmietany kremówki 3 żółtka 40 g cukru 2 dojrzałe banany łyżka soku z cytryny 50 g posiekanej czekolady gorzkiej W dużej misce ubijamy żółtka   z cukrem, do białości. W drugiej misce ubijamy na sztywno śmietankę. Partiami dodajemy ją do ubitych żółtek, delikatnie mieszamy łyżką. Banany rozgniatamy np. widelcem razem z sokiem z cytryny, dodajemy je oraz posiekaną czekoladę do ubitej kremówki i znowu bardzo delikatnie mieszamy. Wszystko przekładamy do pudełka i do zamrażalnika, czekamy kilka godzin a potem się zajadamy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...