Raz na jakiś czas trzeba, po prostu trzeba zrobić domowe lody. Te ułatwiają tą misję- nie wymagają użycia maszynki, ponieważ powstały na bazie ubitej kremówki. Są na prawdę dobre, takie śmietankowo-miętowe, zebrały rewelacyjne opinie konsumentów^^. Można poszaleć i dodać do nich posiekaną czekoladę, ja uznałam, że i bez tego będą wystarczająco rozpustne. Nie potrzeba do nich upałów, sprawdzą się w każdą pogodę. Inspiracja. Lody miętowe około 10 listków świeżej mięty 500 ml śmietany kremówki 3 żółtka 60 g cukru około 5 łyżek syropu miętowego (ew. likier miętowy, krople miętowe dla uzyskania koloru i aromatu) Miętę drobno siekamy i sparzamy w szklance łyżką wrzątku. W dużej misce ubijamy żółtka z cukrem, do białości. W drugiej misce ubijamy na sztywno śmietankę. Partiami dodajemy ją do ubitych żółtek, delikatnie mieszamy łyżką. Dodajemy listki mięty, syrop miętowy, znowu delikatnie mieszamy, zamrażamy (nie wymagają ingerencji w trakcie) i po kilku godzinach
Wow, zazdroszczę, świetna nagroda!
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana! ;* Baw się ładnie w wędliniarza i wrzucaj tu pyszności! :)
OdpowiedzUsuń