To dopiero początek mojej znajomości z tą powszechnie zachwalaną, podobno niemal cudotwórczą, mega zdrową kaszą. Bardzo smakowity ten początek, tzn. pasztet. Jeden z konsumentów nie dowierzał w jego bezmięsność! Bardzo smaczny, dobrze przyprawiony. Jest to jeden z tych przepisów, o których wie się od razu, że będą powtórzone.
Pasztet z kaszy jaglanej, warzyw i orzechów.
Źródło.
( na małą keksówkę ok. 12x 25 cm):
Kaszę prażyć przez chwilę mieszając w suchym garnku o grubym dnie lub na patelni. Przepłukać porządnie wodą na sicie, by pozbyć się ewentualnej goryczki. Zalać półtorej szklanki zimnej wody, osolić, zagotować, przykryć pokrywką, odstawić na najmniejszy ogień na 15 minut. Orzechy zmielić w maszynce lub blenderem. Warzywa z czosnkiem (oprócz cebuli) pokroić w plasterki, podsmażyć na łyżce oleju na patelni aż będą miękkie (można podlać odrobiną wody i przykryć pokrywką by się poddusiły, można wykorzystać te z wywaru na zupę). Cebulę zetrzeć na drobnej tarce lub w blenderze. Przełożyć wszystkie składniki razem z przyprawami do większej miski i zblendować porządnie. Na końcu dodać natkę pietruszki i sprawdzić, czy nie trzeba masy dosolić czy dopieprzyć. Piekarnik rozgrzać do 200 st. Formę wysmarować olejem i wysypać tartą bułką. Piec pasztet ok. 35-40 minut, aż wierzch się zrumieni.
Nie ma w całości, bo całość bardzo krótko była całością. Tyle z niej zostało. |
Pasztet z kaszy jaglanej, warzyw i orzechów.
Źródło.
( na małą keksówkę ok. 12x 25 cm):
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej
- szklanka laskowych orzechów (u mnie włoskie)
- 100 ml oleju
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- biała część pora
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- dwie łyżki sosu sojowego (pominęłam)
- pół łyżeczki majeranku, lubczyku, tymianku
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól (ok. łyżeczki, dwóch) pieprz do smaku
Kaszę prażyć przez chwilę mieszając w suchym garnku o grubym dnie lub na patelni. Przepłukać porządnie wodą na sicie, by pozbyć się ewentualnej goryczki. Zalać półtorej szklanki zimnej wody, osolić, zagotować, przykryć pokrywką, odstawić na najmniejszy ogień na 15 minut. Orzechy zmielić w maszynce lub blenderem. Warzywa z czosnkiem (oprócz cebuli) pokroić w plasterki, podsmażyć na łyżce oleju na patelni aż będą miękkie (można podlać odrobiną wody i przykryć pokrywką by się poddusiły, można wykorzystać te z wywaru na zupę). Cebulę zetrzeć na drobnej tarce lub w blenderze. Przełożyć wszystkie składniki razem z przyprawami do większej miski i zblendować porządnie. Na końcu dodać natkę pietruszki i sprawdzić, czy nie trzeba masy dosolić czy dopieprzyć. Piekarnik rozgrzać do 200 st. Formę wysmarować olejem i wysypać tartą bułką. Piec pasztet ok. 35-40 minut, aż wierzch się zrumieni.
3/4 szklanki kaszy jaglanej
- szklanka laskowych orzechów
- 100 ml oleju
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- biała część pora
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- dwie łyżki sosu sojowego
- pół łyżeczki majeranku, lubczyku, tymianku
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól (ok. łyżeczki, dwóch) pieprz do smaku - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/05/jak-zrobic-najlepszy-i-najzdrowszy.html#more
- szklanka laskowych orzechów
- 100 ml oleju
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- biała część pora
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- dwie łyżki sosu sojowego
- pół łyżeczki majeranku, lubczyku, tymianku
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól (ok. łyżeczki, dwóch) pieprz do smaku - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/05/jak-zrobic-najlepszy-i-najzdrowszy.html#more
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej
- szklanka laskowych orzechów
- 100 ml oleju
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- biała część pora
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- dwie łyżki sosu sojowego
- pół łyżeczki majeranku, lubczyku, tymianku
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól (ok. łyżeczki, dwóch) pieprz do smaku
- szklanka laskowych orzechów
- 100 ml oleju
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- biała część pora
- duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- dwie łyżki sosu sojowego
- pół łyżeczki majeranku, lubczyku, tymianku
- łyżka posiekanej natki pietruszki
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól (ok. łyżeczki, dwóch) pieprz do smaku
Bardzo fajna propozycja na przepis z kaszą jaglaną :-)
OdpowiedzUsuńPiękne kanapeczki. :)
OdpowiedzUsuńO jak pieknie wyglada, tak rasowo ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pasztety bezmięsne ;) Chciałabym takiego spróbować z kaszy jaglanej :))
OdpowiedzUsuń