Kto cierpi na nadmiar pomidorów, z własnej woli lub jakiejkolwiek innej, niech zabiera się do robienia ketchupu. Jest przepyszny, wykonany ze świadomie dobranych składników i niesamowicie prosty do przygotowania. Ja już zrobiłam ładnych parę porcji na zimę i na tym na pewno nie koniec.
Inspiracja.
Ketchup domowy
4 kg pomidorów
800 g cebuli
1 1/4 szkl cukru
2/3 szkl octu
2 łyżki soli
1-2 łyżki ostrej papryki lub chili
10 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
łodyga selera
kilka świeżych ostrych papryczek (opcjonalnie)
Umyte pomidory kroimy na ćwiartki, wycinamy twarde części (nie musimy obierać ze skórki). Wrzucamy do garnka, dodajemy pokrojoną cebulę (również ćwiartki), wszystko posypujemy solą i gotujemy do miękkości. Następnie wszystko blendujemy. (Jeśli mamy wypasiony sprzęt do mikso-blendowania możemy pominąć to podgotowywanie i zmiksować wszystko na surowo, ale mój blender lepiej współpracuje przy sposobie numer jeden.) Dodajemy resztę składników i gotujemy do uzyskania porządanej przez nas gęstości. W trakcie wrzucamy posiekane ostre papryczki. Gdy ketchup będzie należycie gęsty staramy się wyjąć wszystkie ziela, listki, łodygę selera i jeśli widzimy taką potrzebę jeszcze raz dokładnie blendujemy żeby ketchup miał jak najbardziej gładką konsystencję. Gorący nakładamy do słoików i dla pewności pasteryzujemy 10 minut (niekoniecznie).Wychodzi tego słuszna porcja.
Inspiracja.
Ketchup domowy
4 kg pomidorów
800 g cebuli
1 1/4 szkl cukru
2/3 szkl octu
2 łyżki soli
1-2 łyżki ostrej papryki lub chili
10 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
łodyga selera
kilka świeżych ostrych papryczek (opcjonalnie)
Umyte pomidory kroimy na ćwiartki, wycinamy twarde części (nie musimy obierać ze skórki). Wrzucamy do garnka, dodajemy pokrojoną cebulę (również ćwiartki), wszystko posypujemy solą i gotujemy do miękkości. Następnie wszystko blendujemy. (Jeśli mamy wypasiony sprzęt do mikso-blendowania możemy pominąć to podgotowywanie i zmiksować wszystko na surowo, ale mój blender lepiej współpracuje przy sposobie numer jeden.) Dodajemy resztę składników i gotujemy do uzyskania porządanej przez nas gęstości. W trakcie wrzucamy posiekane ostre papryczki. Gdy ketchup będzie należycie gęsty staramy się wyjąć wszystkie ziela, listki, łodygę selera i jeśli widzimy taką potrzebę jeszcze raz dokładnie blendujemy żeby ketchup miał jak najbardziej gładką konsystencję. Gorący nakładamy do słoików i dla pewności pasteryzujemy 10 minut (niekoniecznie).Wychodzi tego słuszna porcja.
musze kiedyś sprobowac zrobić taki ketchup
OdpowiedzUsuńOoo, ale fajny przepis!
OdpowiedzUsuńmusze taki zrobić <3
OdpowiedzUsuńmoże zainteresuje Cię moje rozdanie kulinarne :)
Paula, dzięki za podesłanie przepisu! :)
OdpowiedzUsuń