Jeśli po Świętach znajdziecie w zakamarkach kuchni resztki suszonej żurawiny ten chleb będzie wspaniałym rozwiązaniem na jej wykorzystanie. Jeśli nie znajdziecie, polecam wycieczkę do sklepu- tak bardzo dobry.
Niektórzy odmawiali jakichkolwiek dodatków do niego, woleli zjeść kilka kromek solo za jednym zamachem (pozdrowienia dla Czarnego Brata) ;)
Chleb z żurawiną
1 kg mąki żytniej razowej
4 szklanki wody
1/2 szklanki pestek słonecznika
1/2 szklanki otrąb pszennych
1,5 łyżki soli
1 łyżka cukru
2 szklanki zakwasu żytniego (u nas było jakieś 1,5 szkl więc dodaliśmy dodatkowo około 1,5 łyżeczki suszonych drożdży)
kilka garści suszonej żurawiny
Z podanych składników zarobić ciasto i zostawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 2 godziny.
Po upływie tego czasu ciasto odgazować czyli przerobić jeszcze raz łyżką drewnianą.
Pozostawić do ponownego wyrośnięcia na około 2 godziny.
Następnie przygotować 2 podłużne foremki posmarować je masłem i wysypać otrębami.
W foremkach chleb musi ponownie wyrosnąć.
Piec w temperaturze 190 C przez 1 godzinę.
Po wyjęciu z pieca od razu wyjąć z foremki aby chleb nie zaparował.
Studzić na kratkach.
Źródło przepisu.
Niektórzy odmawiali jakichkolwiek dodatków do niego, woleli zjeść kilka kromek solo za jednym zamachem (pozdrowienia dla Czarnego Brata) ;)
Chleb z żurawiną
1 kg mąki żytniej razowej
4 szklanki wody
1/2 szklanki pestek słonecznika
1/2 szklanki otrąb pszennych
1,5 łyżki soli
1 łyżka cukru
2 szklanki zakwasu żytniego (u nas było jakieś 1,5 szkl więc dodaliśmy dodatkowo około 1,5 łyżeczki suszonych drożdży)
kilka garści suszonej żurawiny
Z podanych składników zarobić ciasto i zostawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 2 godziny.
Po upływie tego czasu ciasto odgazować czyli przerobić jeszcze raz łyżką drewnianą.
Pozostawić do ponownego wyrośnięcia na około 2 godziny.
Następnie przygotować 2 podłużne foremki posmarować je masłem i wysypać otrębami.
W foremkach chleb musi ponownie wyrosnąć.
Piec w temperaturze 190 C przez 1 godzinę.
Po wyjęciu z pieca od razu wyjąć z foremki aby chleb nie zaparował.
Studzić na kratkach.
Źródło przepisu.
Uwielbiam domowe pieczywo. <3
OdpowiedzUsuńchlebuś przepyszny :) ja nie umiem zrobić zakwasu, no dobra, nawet nie spróbowałam... Ale domowy chleb kusi :)
OdpowiedzUsuń